Archiwum 11 listopada 2002


lis 11 2002 Tede w Akademi
Komentarze: 0

koncert byl ok.ludzie sie bawili konkretnie---byly skoki ze sceny(he niektorzy lecieli prosto na pysk).wyszedlem zaraz po 23 bo odczuwalem "zmeczenie"po sobotniej impezie.widzialem wiele znajomych twarzy---wszyscy sie dobrze bawili---tylko ja nie czulem sie najlepiej---na alkohol nie moglem patrzec.

piecuch : :